-Jasne, że tak-powiedziałem z łagodnym uśmiechem. Przyjrzałem się jej.-Czy coś się stało?
-Nie ważne-mruknęła.
-Chodź, przedstawię cię Jasperowi.
-Komu?
-Mojemu brat, jest tu betą.
-Ok.
Poszliśmy do jaskini mojego brat.
-Cześć Jazz. Przyprowadziłem nowego członka.
Jasper wyszedł z jaskini.
-Cześć, jestem Reane.
-Miło poznać-powiedział.
-Oprowadzić cię?-zapytałem jej.
<Reane?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz