wtorek, 28 stycznia 2014

Od Kaeia (C.D. " Od Shol ")

Przybiegłam jak najszybciej mogłam - wykrztusiłam wciąż jeszcze dysząc. - Niedaleko, na polanie gdzie kończy się granica naszego terytorium widziałam stado bizonów. Musimy na nie zapolować. - powiedziałam.
 - Po co ? Przecież mamy tu jedzenie. - odpowiedziała Shol nieotwierając oczu. 
 - To okazja, której nie możemy przepuścić. Od kilku miesięcy nie ma tu nic oprócz kilku marnych jelonków i zająców. Długo na nich nie pociągniemy.. - powiedziałam z powagą. 
 Po podaniu jeszcze kilku trafnych argumentów Shol zgodziła się. Pobiegłyśmy razem po resztę watahy. W jaskini Demona objaśniłam wszystkim plan. Czułam, że to będzie jedno z najbardziej udanych i skutecznych polowań, jakie przeprowadziłam. Niestety pomyliłam się..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz