Siedziałam znudzona przed jaskinią.Wstałam i pobiegłam do lasu.Znaczy...zamierzałam.Potknęłam się o konar i wpadłam na kogoś.
-Przepraszam!Przepraszam...-powiedziałam do wilka
-Nic nie szkodzi...Potknęłaś się?
-Tak...bywam nie uważna...
-Castiel
-Reane
Przedstawiliśmy się sobie.
-Idę właśnie na polowanie może się przyłączysz?
-Czy ja wiem...Jeszcze spłoszę jakąś zwierzynę...Ja za to idę zbirać zioła i inne rośliny...Możesz mi pomóc...jeśli chcesz oczywiście.Również ja mogę iść na polowanie...Co wolisz?
<Castiel?>
-Przepraszam!Przepraszam...-powiedziałam do wilka
-Nic nie szkodzi...Potknęłaś się?
-Tak...bywam nie uważna...
-Castiel
-Reane
Przedstawiliśmy się sobie.
-Idę właśnie na polowanie może się przyłączysz?
-Czy ja wiem...Jeszcze spłoszę jakąś zwierzynę...Ja za to idę zbirać zioła i inne rośliny...Możesz mi pomóc...jeśli chcesz oczywiście.Również ja mogę iść na polowanie...Co wolisz?
<Castiel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz