-No nie wiem czy to takie śmieszne no ,ale gdyby nie to ,to nie byłoby tej watahy.-powiedziałam
-No w sumie tak.-przyznał mi rację Kronos.
-A o co oni się pokłócili?-spytałam
-A Jazz zrobił coś naszej siostrze Kim. Już nie dokońca pamiętam co to było...
-Aha..i on uciekł razem z Demonem i założyli watahę?
-Tak.
-Ah...to już rozumiem. Dzięki.
-Spoko.-powiedział basior
<Kronos? męcz się bo ja już nie mam pomysłu>
-No w sumie tak.-przyznał mi rację Kronos.
-A o co oni się pokłócili?-spytałam
-A Jazz zrobił coś naszej siostrze Kim. Już nie dokońca pamiętam co to było...
-Aha..i on uciekł razem z Demonem i założyli watahę?
-Tak.
-Ah...to już rozumiem. Dzięki.
-Spoko.-powiedział basior
<Kronos? męcz się bo ja już nie mam pomysłu>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz