...No dobrze.-powiedziałam do basiora i poszliśmy na polowanie...
-Może małe wyzwanie? Zimowy las?-zapytałam.
-Dobra.-powiedział basior.
-No to idziemy...-powiedziałam i poszliśmy. Zobaczyliśmy stado wapiti i na nie postanowiliśmy zapolować.
-Ej Kronos. Może upolujemy dla całej watahy?-zpytałam.
-Dobra, ale musimy upolować dwa.-powiedział.
-To żaden problem.-powiedziałam i zabraliśmy się za polowanie... Po dwóch godzinach na ziemi leżały dwa tłuste wapiti... Zaciągneliśmy je do watahy... Ogłosiliśmy, że każdy może przyjść się najeść... kolejno liczyliśmy wilki:
-Jest, Demon i Arashi, Jazz, Renessme, Lucy, Shol, Castiel, Samson, Klaus, Dess, Blue, Lexi, Szadoł, Aron, Seth, Leloo, Lejla, Rozalia, Jacob, Alice, Aurena, Valixy, Katak, Aramis, Max, Sephira, Roxi, Christina, Talon, Flynn, Amy, Sunset, Windy, Alex, Szmaragdowa Łza, Fell, Skarlet, LUNA, Dusty, Roskana, Stella, Celestia, Valkyrie, Dark, Amber, Raphael, Vel, Diana, Aria, Eona, Zoya, ja i ty.-powiedziałam.
-Łał, nasza wataha jest nieco duża...-powiedział Kronos.
-No fakt. Chodźmy na posiłem.-powiedziałam i poszliśmy się najeść...
<Kronos?>
-Może małe wyzwanie? Zimowy las?-zapytałam.
-Dobra.-powiedział basior.
-No to idziemy...-powiedziałam i poszliśmy. Zobaczyliśmy stado wapiti i na nie postanowiliśmy zapolować.
-Ej Kronos. Może upolujemy dla całej watahy?-zpytałam.
-Dobra, ale musimy upolować dwa.-powiedział.
-To żaden problem.-powiedziałam i zabraliśmy się za polowanie... Po dwóch godzinach na ziemi leżały dwa tłuste wapiti... Zaciągneliśmy je do watahy... Ogłosiliśmy, że każdy może przyjść się najeść... kolejno liczyliśmy wilki:
-Jest, Demon i Arashi, Jazz, Renessme, Lucy, Shol, Castiel, Samson, Klaus, Dess, Blue, Lexi, Szadoł, Aron, Seth, Leloo, Lejla, Rozalia, Jacob, Alice, Aurena, Valixy, Katak, Aramis, Max, Sephira, Roxi, Christina, Talon, Flynn, Amy, Sunset, Windy, Alex, Szmaragdowa Łza, Fell, Skarlet, LUNA, Dusty, Roskana, Stella, Celestia, Valkyrie, Dark, Amber, Raphael, Vel, Diana, Aria, Eona, Zoya, ja i ty.-powiedziałam.
-Łał, nasza wataha jest nieco duża...-powiedział Kronos.
-No fakt. Chodźmy na posiłem.-powiedziałam i poszliśmy się najeść...
<Kronos?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz