- Normalne – zaśmiałem się – wrzucili je do jeziora a jak
chciały wyjąć to łapali je i wsadzali spowrotem .
- Oni są tak nienormalni ? –Zapytała
- A najlepsze było jak się Jazz pokłócił ze starymi i uciekł z domu – zaśmiałem się
< Kalipso?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz