czwartek, 3 kwietnia 2014

Od Lucy

Dziś po południu poszłam na łąkę... Chodziłam w gęstej trawie, wiał lekki wiatr... Ptaki śpiewały, było pięknie... Położyłam się wśród kawiatów i zasnęłam... Gdy się obudziłam nade mną dyła ćyiaś głowa...
Jacob?!
Co? Nie wrzeszcz na mnie...
Wystraszyłam się!
Ok, już w porządku...

<Jacob?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz