Dziś rano poszłem na łąkę lata, był ładny słoneczny dzień... Napodkałem śliczną niebieską waderę... Lili.
Cześć, Lili!-Powiedziałem nieśmiało do wadery. Cześć Dusty! Co tu robisz?-zapytała. A... Chodzę sobie tu i spowrotem...-Powiedziałem... Ok.-Powiedziała... A ty co robisz tutaj?-zapytałem Lili. A przyszłam sobie pochodzić...-Powiedziała wadera... Bo nudno?-zapytałem... <Lili?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz