- Oh jasne mały – uśmiechnęłam się do niego – Choć mały
zabiorę cię do mnie
- Dzięki – powiedział smutno
- Hej mały co się stało ? –zapytała łam – Smutno ci z powodu
rodziców ?
- Tak…
- Wiesz co ? Ja też wychowywałam się bez rodziców –
Uśmiechnęłam się – tylko moi pewnie jeszcze żyją
- Naprawdę – zapytał – to czemu do nich nie wróciłaś ?
- Bo nie wiem gdzie są – powiedziałam – Jak byłam mała
porwali mnie kłusownicy. No, ale dobra opowiedz co się stało…
<Talon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz