- Hej kotku – uśmiechnąłem się do niej
-Hej – zaśmiała się – Jazz wszystko z tobą w porządku ?
- Ze mną ? – zdziwiłem się – Tak a bo co ?
- Bo zwierzątek już nie rozpoznajesz – zachichotała
- Ja nie rozpoznaję – zaśmiałem się – Gdzie idziesz ?
- Na polowanie . – Uśmiechnęła się
- Mogę iść z tobą ? – zapytałem – Trochę zgłodniałem a
samemu mi się nie chce iść…
< Renessme ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz