- Jasne ! – powiedziałem – To gdzie pójdziemy ?
- No nie wiem, może na łąkę miłości ?
- Tak idealne miejsce – Uśmiechnąłem się
Gdy dotarliśmy na łąkę słońce akurat zachodziło za góry. Zerwałem błękitny kwiatek i wsadziłem jej za ucho.
- Proszę – zaśmiałem się – pięknie w nim wyglądasz
- Dziękuje – uśmiechnęła się
Siedzieliśmy tam i gadaliśmy z dwie godziny. Później postanowiliśmy pójść coś upolować. Gdy wracaliśmy zadałem jej pytanie :
- Wiem, że nie jesteśmy długo partnerami ,ale…. Nie chciała byś mieć dziecka ?
<Kalipso?>
- No nie wiem, może na łąkę miłości ?
- Tak idealne miejsce – Uśmiechnąłem się
Gdy dotarliśmy na łąkę słońce akurat zachodziło za góry. Zerwałem błękitny kwiatek i wsadziłem jej za ucho.
- Proszę – zaśmiałem się – pięknie w nim wyglądasz
- Dziękuje – uśmiechnęła się
Siedzieliśmy tam i gadaliśmy z dwie godziny. Później postanowiliśmy pójść coś upolować. Gdy wracaliśmy zadałem jej pytanie :
- Wiem, że nie jesteśmy długo partnerami ,ale…. Nie chciała byś mieć dziecka ?
<Kalipso?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz