wtorek, 25 lutego 2014

Od Samsona-do CD Reane

...Spojrzałem z zdziwieniem.
Podbiegłem do Reane i ją przytuliłem.
Słiczny!-Powiedziałem.
Wiem, wiem.-Powiedziała Reane.
Pocałowałem waderę i przywitałem się z synkiem.
Jak się nazywa?-Zapytałem.

<Kochana Reane?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz