czwartek, 13 lutego 2014

Od Kalipso:

-No nie wiem jakoś nie mam ochoty-westchnęłam
-Oj no chodź bo jak nie to sam po ciebie przyjdę-zaśmiał się basior
-No dobra ,ale tylko na chwilę
Weszłam więc do wody i zaczęłam pływać.
-Nie wyszło nam to polowanie co nie Aron? Aron?!Gdzie ty jesteś ?! Aron!!
Zaczęłam go szukać. Pływałam i nurkowałam, ale nigdzie nie mogłam go znaleść .Strasznie się wystraszyłam.
-Aron!!! Nie wygłupiaj się !
Miałam już iść po pomoc ,gdy nagle z wody wyskoczył basior.
-Ale mnie wystraszyłeś! Gdzieś ty był?
-Tu i tam...-śmiał się
-Nie rób sobie żartów ,dobrze? O mało nie dostałam zawału ze strachu.
-No dobrze przepraszam...haha ale miałaś minę gdy nie mogłaś mnie znaleść...haha
-Ale śmieszne... naprawdę...
Wyszłam z wody i powoli zaczęłam iść w stronę jaskini.
<Aron?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz