Nie wierzyłem własnym uszom...Hm...skoro zerwała z...powiedzmy ukochanym który był jednoczeście ojcem jej dziecka...i zrobiła to dla tego że...wybrała mnie...to chyba faktycznie mnie kochała.
-Lucy ale...
-Nie kochałam go.Tak jak on nie kochał mnie...
-Co?!No to czemu...
-Ach...to długo historia...
-No dobrze...czyli że chcesz abyśmy byli razem?
<Lucy?>
-Lucy ale...
-Nie kochałam go.Tak jak on nie kochał mnie...
-Co?!No to czemu...
-Ach...to długo historia...
-No dobrze...czyli że chcesz abyśmy byli razem?
<Lucy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz