Poszłam z Valixy do Seth'a...
Cześć Seth!-Powiedziałam.
Cześć1-Powiedział.
A to kto?-Zapytał.
To Valixy.-Powiedziałam z dumą.
Twoja córeczka? Słodka.-Powiedział.
To jest Seth.-Powiedziałam do Valixy.
Valixy pobiegła w stronę Seth'a i wskoczyła na niego.
Ej!-Powiedział Seth.
Valixy trochę ostrożniej.-Powiedziałam i zaśmiałam się.
Poszlismy z Seth'em na łąkę.
Ale tu pięknie.-Powiedziałam.
Ślicznie.-Powiedział basior.
Tak jak ty.-Powiedział Seth.
Ja się zarumieniłam bo mam już partnera...
Lucy, Lucy?!-Krzyczał Szadoł.
Lepiej się sktyj.-Powiedziałam do Seth'a.
Seth się skrył za krzakiem...
Lucy?-Zapytał Szadoł.
Tak?-Odpowiedziałam.
Tu jesteś, martwiłam się o ciebie.-Powiedział.
Po chwili poszedł...
Wiesz co Seth.-Powiedziałam.
Zauroczyłeś mnie.-Powiedziałam nie pewnie...
<Seth?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz