Wstałem dziś późno...
Poszłem na łąkę...
Muszę zacząć żyć!-Postanowiłem.
Zobaczyłem piękną białą waderę... Szybko się skryłem zza górką.
Ona się położyła... Ja wyszłem.
Cześć, jestem Szadoł!-Powiedziałem do pięknej wadery.
Ja Arashi!-Powiedziała spokojnie.
Pięknie wyglądasz!-Powiedziałem.
Wadera się za rumieniła...
Dziękuje!-Powiedziała.
Masz partnera?-Zapytałem ślicznotki.
Narazie nie, nie mam.-Powiedziała smutna.
Choć przejdziemy się.-Powiedziałem.
Poszliśmy na plaże...
Piękny widok.-Powiedziała Arashi.
Pięknie, tak jak ty!-Powiedziałem. Znów się zarumieniła...
Zabójałem się!-Pomyślałem.
Jesteś miły.-Powiedziała Arashi.
<Arashi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz