Nie miałam co robić więc poszłam na łąkę poleżeć. Uwielbiałam leżeć pośród pachnących kwiatów. Połażyłam się więc na trawie i zamknęłam oczy.Rozmyślałam o przeszłości gdy nagle poczułam nieznajomy zapach wilka. Szybko wstałam i rozejrzałam się . Ulżyło mi gdy zobaczyłam,że to Aron. Nowy w watasze.
-Cześć- powiedziałam gdy podszedł bliżej
-Cześć- odpowiedział
-Jesteś nowy prawda? Aron?Przyjaciel Reane?
-Tak a ty to kto?-zapytał
-Jestem Kalipso.-uśmiechnęłam się do niego
<Aron?>
-Cześć- powiedziałam gdy podszedł bliżej
-Cześć- odpowiedział
-Jesteś nowy prawda? Aron?Przyjaciel Reane?
-Tak a ty to kto?-zapytał
-Jestem Kalipso.-uśmiechnęłam się do niego
<Aron?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz